Bo Bichette uderzył w potworny dom, który wybiegł z Fenway Park i wylądował dokładnie w tym samym miejscu, w którym jego rodzice spotkali się po raz pierwszy

Bo Bichette Toronto Blue Jays



Obraz Getty

Bo Bichette otrzymał WSZYSTKIE oferty 0-1 od miotacza Boston Red Sox Eduardo Rodrigueza w środę wieczorem. 23-latek jest dużą częścią młodzieńczej przebudowy Blue Jays i zmiażdżył boisko pod kątem 40 stopni podczas startu u siebie. Znalazł się daleko poza Zielonym Potworem w lewym polu i poszybował na całą drogę z Fenway Park.





Sam dinger był potwornym strzałem, ale miejsce, w którym wylądował, czyniło go jeszcze bardziej niesamowitym. Po upadku na Lansdowne Street piłka zatrzymała się tuż przed budynkiem, który ma dużą wartość dla rodziny Bichette. Budynek, obecnie pusty, mieścił siłownię, w której rodzice Bo spotkali się po raz pierwszy.

Ojciec Bo, Dante, czterokrotny All-Star MLB, był w tym czasie z American League Brewers i był w Bostonie na serii przeciwko Sox. Spotkał swoją przyszłą żonę, Marianę, w Gold's Gym, zaledwie kilka kroków od miejsca, w którym wylądował homer ich syna.

Opowieść o tym, jak się poznali, jest opowiedziana w biografii Dante’s Society for American Baseball Research w następujący sposób. To o wiele ciekawsze niż tylko wpadanie na siebie w połowie podnoszenia, a były trener uderzania Milwaukee, Don Baylor, odegrał znaczącą rolę.

Dla SABR: Rutyna Bichette podczas pobytu w Bostonie polegała na ćwiczeniach w Gold’s Gym po drugiej stronie ulicy od Fenway Park, tuż za Green Monster. Po wczesnej próbie uderzeń przed jednym meczem, podszedł.

Wchodzę, a ta dziewczyna odchodzi ode mnie. A ona się odwraca, a ja myślę: „Wow. Mógłbym poślubić tę dziewczynę – wspomina Bichette. Nigdy nic jej nie powiedziałem. Za bardzo się bałem.

Bichette wrócił do Fenway, gdzie zobaczył Baylora.

Powiedziałem: „Don, właśnie zobaczyłem dziewczynę, za którą mogłem się ożenić”. A on na to: „Zaprosiłeś ją na randkę?”. Bichette pamiętała. Powiedziałem mu, że nie, że za bardzo się boję.

Baylor kazał Bichette wrócić do sali gimnastycznej i zaprosić Marianę na randkę. W 2018 roku świętują 25. rocznicę ślubu.

Niech go Bóg błogosławi. Dużo zawdzięczam Donowi Baylorowi, powiedział Bichette o swoim przyjacielu i byłym menedżerze, który zmarł 7 sierpnia 2017 roku. Nie bez powodu został umieszczony w moim życiu.

Nie byłoby Bo bez Dona Baylora, wycieczki samochodowej Brewersów i Gold’s Gym naprzeciwko Fenway Park. Jego bieg do domu był przypadkowym hołdem dla tego pomysłu, a Richard Griffen z zespołu medialnego Blue Jays wyśledził piłkę. Młody shortstop z Toronto musiał podpisać kilka autografów, aby odzyskać piłkę, ale zdecydowanie było to warte wymiany. Czy sport nie jest po prostu najlepszy?