20 najlepszych rockowych utworów treningowych

Zaktualizowano 30 listopada 2018 r.

Niezależnie od tego, czy ćwiczenia są czymś, co kochasz, czy nienawidzisz, idealna mieszanka treningowa może pomóc Ci spalić te kalorie, jednocześnie ciesząc się świetną muzyką. Mając to na uwadze, oto 20 energetycznych utworów rockowych, które z pewnością podniosą poziom adrenaliny i poruszą stopy.



20 z 20

Nickelback: „Coś w twoich ustach”

Lirycznie to Nickelback Oda do poszukiwacza złota jest dość niedopuszczalna. Muzycznie, szybki rytm sprawia, że ​​ten utwór „Dark Horse” jest idealną piosenką treningową. Producent kredytowy Mutt Lange za nauczanie tego Kanadyjczyka post-grunge zespół, jak nabrać rytmu.

19 z 20

Audioslave: „Pokaż mi, jak żyć”

To cięcie Audioslave nie jest przeznaczone do intensywnych treningów. Zamiast tego „Show Me How to Live” jest powolnym spalaczem, który stale zwiększa napięcie, dzięki czemu jest to utwór, który dobrze nadaje się do biegów długodystansowych, kiedy potrzebujesz wytrzymałości, a nie szybkości. Dopinguje cię Chris Cornell i jego potężne fajki.





18 z 20

Piloci Kamiennej Świątyni: „Seks typu rzecz”

Z powodu agresywnych gitar i perkusji w tym utworze Stone Temple Pilots, łatwo jest przejść do muzyki, nawet nie myśląc o tekście. Ale ta świetna piosenka treningowa ma w sobie coś z tego – śpiewając z perspektywy niebezpiecznego seksualnego drapieżnika, frontman Scott Weiland zamienia tę agresję w komentarz do niebezpiecznego umysłu.

17 z 20

Ratowanie Abla: „Nowy tatuaż”

Ratowanie Abla oscyluje między balladami o relacjach a rockiem smażonym na Południu. „New Tattoo” zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii, oferując seksowną opowieść o podróżniku, przystojnym autostopowiczu i kolejnych nieszczęściach. Subtelność nie jest mocną stroną tego zespołu, ale oni wiedzą, jak wywołać drżenie bioder.



16 z 20

Alicja w okowach: „Tama na tej rzece”

Niewiele zespołów mierzy się z warczącym zagrożeniem lepiej niż Alicja w okowach , a w „Dam That River” znaleźli się w szczególnie epickim rytmie. Szalony wokal frontmana Layne'a Staleya przeplata się z rozmytą gitarą Jerry'ego Cantrella, co daje piosenkę, która brzmi jak zaciśnięta pięść niepohamowanej wściekłości. To rozwiąże dla ciebie pewne napięcie.

15 z 20

Teoria obrotów: „Piekło tak”

Utwór otwierający płytę „Light It Up” Rev Theory nadaje ton reszcie tego wysokooktanowego albumu. „Hell Yeah” nie chce zrobić nic więcej, niż zburzyć drogę z kilkoma głośnymi gitarami i oszalałym wokalistą Richa Luzzi Hej hej hej s. Piosenka ledwo zatrzymuje się na oddech.

14 z 20

Shinedown: „Pożreć”

Ta piosenka Shinedown buduje i buduje, aż do momentu, gdy gitary eksplodują na początku pierwszej zwrotki. Od tego momentu „Devour” nie okazuje litości, zdecydowanie przyspieszając tętno w krótkim czasie. Chociaż „Devour” to zagorzały hymn antywojenny, jego żywiołowość sprawia, że ​​jest to dobra melodia do przygotowania się do następnego wydarzenia sportowego.



13 z 20

Aksamitny rewolwer: „Ślizg”

Na początku „Slither” nie wydaje się dobrym utworem do ćwiczeń, ale cichy początek szybko ustępuje miejsca napędzającemu solówce gitary Slasha i zdecydowanemu „Hey!” Scotta Weilanda. Przechodząc od przyśpieszonych wysokich tonów do spowolnionych niskich tonów, piosenka daje Ci wybuch energii, gdy musisz ją podnieść.

12 z 20

Slipknot - psychospołeczne'

Gitary na głównym singlu 'All Hope Is Gone' fruwają po całym miejscu, zanim opadną w pulsujący, energiczny groove. Frontman Slipknot, Corey Taylor, to światowej klasy krzykacz, który powinien sprawić, że Twój puls zacznie bić szybciej w kilka sekund.​

11 z 20

Buckcherry: „Szalony B****”

Buckcherry tworzy szczególny rodzaj piosenki treningowej, znanej półczule jako striptizerka – seksowne melodie o niegrzecznych dziewczynach, które są pełne lothario brawury. Ten surowy, haczykowaty numer (o niezdrowym związku między seksem a nie miłością) absolutnie nie jest przeznaczony dla dzieci, ale jest melodią pompującą serce dla dorosłych.

10 z 20

Ślina: „Panie i Panowie”

Ślina ma talent do pisania szybkich rockowych piosenek, które świetnie brzmią podczas wydarzeń sportowych. Najlepszym momentem zespołu z Tennessee jest ten pełen adrenaliny hymn, który z naciskiem pyta: „Chcesz tego? Potrzebujesz tego?' Jeśli słuchasz „Ladies and Gentlemen” podczas ćwiczeń, po prostu uważaj, aby nie zacząć krzyczeć wraz ze słowami, jeśli jesteś w pobliżu innych ludzi – może to być trochę zawstydzające.

09 z 20

Papa Roach: „Ostatnia deska ratunku”

Tupiąc i przeklinając, Papa Roach rozkręca Twój trening dzięki „Last Resort”, splątanej kuli rapowanych wokali i postrzępionych gitar. Jak na ironię, piosenka opowiada o rezygnacji z życia, ale energia zespołu jest tak napędzająca, że ​​wydaje się wręcz afirmująca życie. Kiedy musisz przygotować się na wyczerpujący trening, wybierz ten utwór.

08 z 20

Dziewięciocalowe gwoździe: „głowa jak dziura”

Nine Inch Nails tworzy dużo nastrojowej, stonowanej muzyki, ale Trent Reznor napisał też świetny materiał do szybkiego tempa. „Head Like a Hole” to utwór o buncie, ale dzięki tanecznym rytmom nie sposób się oprzeć w klubie czy na siłowni.

07 z 20

Królowe epoki kamienia: „Poczuj dobry hit lata”

Piosenka, która celebruje narkotyki, ten otwierający kawałek „Rated R” Queens of the Stone Age to pełne piekących gitar i brzęczących pianin. A teksty ('Nicotine, Valium, Vicodin, marihuana, ecstasy i alkohol') są intonowane w tak demonicznie rytmiczny sposób, że prawdopodobnie wkrótce będziesz śpiewał jak zdeprawowana cheerleaderka.

06 z 20

Limp Bizkit: „Nookie”

Nawet jeśli uważasz, że Limp Bizkit to tylko banda niedojrzałych głupków, jak możesz zaprzeczyć rap-rock klasyczny „Nookie”? Przechodząc od stalowych, okrojonych zwrotek do wybuchowych refrenów, „Nookie” to świetny zastrzyk energii, zwłaszcza jeśli chcesz mieć ścieżkę dźwiękową do swojego złego nastroju.

05 z 20

AC/DC: „Zdumiony”

Fretwork Angusa Younga z frędzlami rozpoczyna ten rocker AC/DC z „The Razor's Edge”, ale to skandowane teksty uczyniły z niego znak rozpoznawczy stadionu sportowego. Typowy dla tych australijskich legend, „Thunderstruck” sprawdza się dobrze na siłowni, na torze, a nawet w barze z kumplami grającymi na szalonej gitarze powietrznej razem z Angusem.

04 z 20

Rage Against the Machine: „Złóż świadectwo”

Brzęcząca gitara Toma Morello nadaje ton „Testify”, po czym dołącza się reszta Rage Against the Machine, podnosząc energię na wysoki poziom intensywności. Wściekłość specjalizowała się w gniewnych okrzykach, a „Testify” jest prawdopodobnie najbardziej inspirującym wybuchem muzycznej furii.

03 z 20

Kid Rock: „Bawitdaba”

W szczytowym momencie połączenia rocka i rapu Kid Rock dał nam „Bawitdabę”, swój przechwalający się, całkowicie zarozumiały, charakterystyczny utwór. Nie można nie wstać i ruszyć się, gdy Rock każe ci „wskoczyć do dołu i spróbować kogoś pokochać”, ale wstrząsający ziemią tor pomaga przypieczętować umowę.

02 z 20

Metallica: „Wejdź Sandmana”

„Enter Sandman” pojawił się już w 1991 roku, ale jego kulturowa wszechobecność pozostaje niesłabna – wciąż można go usłyszeć na wielkich wydarzeniach sportowych, takich jak Super Bowl. Częściowym wyjaśnieniem jest to, że Metallica stworzyła jednego z wielkich, przesiąkniętych adrenaliną rockmanów wszechczasów, ponieważ ciche intro piosenki prowadzi do groźnej, inspirującej gradu gitar i bębnów, co brzmi jak przerażająca armia maszerująca do bitwy.

01 z 20

Biały Zombie: „Bardziej ludzki niż człowiek”

Rob Zombie dostarczył ostateczny rockowy utwór treningowy, łącząc metal, hip-hop i industrial w tym kawałku White Zombie. Nikt nie wie, co oznaczają te słowa, ale czysta energia rapowanego wokalu Zombie i szarpiące gitary sprawią, że będziesz chciał przebić się przez ścianę, przebiec maraton, zostać mistrzem świata wagi ciężkiej, a następnie wykonać 1000 doskonałych wsadów. Tak, „Bardziej Ludzkie Niż Człowieka” jest takie dobre.